piątek, 25 kwietnia 2014

Dla niebieskookiej

Tym razem czekało mnie zadanie jednocześnie bardzo łatwe, a zarazem bardzo trudne. Wczoraj moja siostra Hania obchodziła imieniny, więc parę dni temu stanęłam przed nie lada wyzwaniem - wymyśleniem prezentu dla niej. Z racji tego, że prowadzi bloga kulinarnego naturalnie moja pierwsza myśl padła na gadżety kuchenne, ale po dłuższym namyśle doszłam do wniosku, że chcę zrobić prezent jej jako siostrze, a nie jako blogerce. A jaki jest lepszy prezent dla kobiety niż biżuteria? Nie ma lepszego!

Dlatego korzystając z tego, że zawsze zachwycała się moimi pracami, podjęłam decyzję o uszyciu kolczyków. Pozostało jedynie dobranie koloru i wzoru i zrealizowanie projektu. Wybrałam kolor, który idealnie pasuje do jej oczu, a wzór - ten, który jej się najbardziej podobał z moich już gotowych.

A oto gotowe kolczyki (znany wzór) i ich szczęśliwa właścicielka (jak widać - niebieskooka) :) I tak się szczęśliwie złożyło, że w dniu wręczania prezentu ubrała sukienkę w pasującym kolorze.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz