Oczywiście nie wypadało do dziadków jechać z pustymi rękami, tym bardziej, że ze względu na sporą odległość jaka nas dzieli i dużą ilość obowiązków jakie mamy w miejscu, w którym mieszkamy, widujemy ich bardzo rzadko. Zakupiliśmy więc dziadkom zestaw piknikowy, a specjalnie dla babci uszyłam broszkę. W pierwszej chwili chciałam, żeby była ona w stonowanych kolorach, ponieważ pomyślałam, że starsze osoby nie lubią krzykliwych barw. Ale szybko doszłam do wniosku, że babcia mojego męża zdecydowanie nie jest osobą staroświecką i postawiłam na dość wyrazisty kolor. Tak powstała dość prosta w formie turkusowa broszka z czekoladowym akcentem.
Pinterest.com
Pinterest.com
Pinterest.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz