Na początku stycznia siostrzenica mojego męża obchodziła 4. urodziny.
Jak większość dziewczynek jest sroczką, uwielbia wszystko co się błyszczy, no i
oczywiście kolor różowy - taka mała księżniczka. Postanowiłam więc zrobić dla
niej opaskę do włosów. Oczywiście błyszczącą i różową. Taki słodki cukiereczek.
poniedziałek, 27 stycznia 2014
Cukiereczek
Moja mama zawsze powtarzała, że najlepsze prezenty to
prezenty własnoręcznie wykonane, bo wiadomo, że włożyło się w taki upominek
serce i myślało się o tej osobie, dla której przeznaczony jest prezent.
Całkowicie się z tym zgadzam. Przede wszystkim trzeba wymyśleć co mogło by być
fajnym podarunkiem dla tej konkretnej osoby, co mogłoby się jej podobać, co
lubi. Później trzeba skompletować materiały do wykonania prezentu, żeby
wreszcie przystąpić do realizacji. Dodatkowo samemu robi się na sercu miło,
kiedy najpierw samemu zobaczy się efekt, a potem radość obdarowanej osoby.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz