Jest kilka kolorów, które bardzo lubię, ale takim naj naj
naj jest dla mnie fioletowy. We wszystkich możliwych odcieniach. No może nie we
wszystkich – nie do końca odpowiadają mi pastele. Nawet talerze mam filetowe. A
skoro mi się ten kolor tak podoba, to czemu miałby się nie podobać innym? Tak
więc obdarowałam moją młodszą siostrę pięknymi, długimi – sięgającymi do ramion
kolczykami. Są one oczywiście w odcieniach fioletu :) Głównym ich elementem są
dość duże filcowe kulki, którym towarzyszą drewniane koraliki w podobnych
odcieniach. Materiałom, z jakich zostały kolczyki wykonane zawdzięczamy to, że
mimo swoich rozmiarów są one dość lekkie i nie obciążają uszu.
Stylowi.pl
Stylowi.pl
O moje cudeńka ;) Osobiście nie noszę tak eleganckich kreacji, jak tu zostały zaproponowane (nad czym zawsze ubolewam), ale także do codziennych strojów te kolczyki nadają się idealnie :)
OdpowiedzUsuńI to jest najlepszy dowód na to, że nawet najbardziej, wydawałoby się, eleganckie kolczyki można nosić do jeansów. Po prostu filcowa biżuteria pasuje do wszystkiego :)
Usuń