Słoneczny wisiorek

Jutro przywita nas już jesień. Mam nadzieję, że będzie słoneczna, a nie deszczowa, pochmurna i przygnębiająca. Ale przecież polska jesień jest zwykle przepiękna, kolorowa i pachnąca. Jesienią można cudownie spędzać czas. Można iść na romantyczny spacer, wybrać się na grzyby, a przy niepogodzie w domu pobawić się w robienie figurek z kasztanów. Bardzo lubię oglądać jesienny krajobraz o świcie. Mgła unosząca się nad Wartą nadaje tajemniczy klimat, a znika dopiero po wpływem cudnego, jesiennego, wciąż jeszcze ciepłego słońca.
Kolor takiego porannego słońca jesienią jest zupełnie inny niż jego odcień latem. W barwach takiego słońca jest mój filcowy wisiorek. Charakteru dodają mu czarne i złote akcenty, dzięki czemu świetnie nadają się do dżinsów i zwiewnej sukienki.

 Pinterest.com

  Pinterest.com

 Pinterest.com

Pieprz i sól

Coraz bardziej czuć w powietrzu jesień, więc filcowe dodatki wracają do łask. Ja sama co prawda lubię nosić filcową biżuterię przez okrągły rok, ale wiem, że dla wielu Pań taka biżuteria na ciepłe dni jest zbyt ciężka.

Sezon filcowy otwiera u mnie bransoletka z dużych kulek w kolorach, które wielu kojarzą się z ponurą jesienną aurą - w szarościach, ozdobiona drewnianym koralikiem i nadającą lekkości i dziewczęcego charakteru kokardką. Dla mnie szary wcale nie jest smutny czy przygnębiający. Według mnie to idealny kolor biżuterii, ponieważ świetnie komponuje się z prawie każdym kolorem naszego stroju.

 Pinterest.com

Stylowi.pl