poniedziałek, 31 marca 2014

Gwiazda Bollywood

Kiedy spytamy kogoś o ulubiony film, to pewnie większość z nas rzuci tytułem amerykańskiego filmu. Kiedy zapytamy o ulubionego aktora, to też zapewne większość wymieni nazwisko hollywoodzkiej gwiazdy. A co mi odpowiecie, kiedy zapytam Was co sądzicie o Bollywood? Widzieliście jakikolwiek film bollywoodzkiego kina? I choć pewnie znalazłaby się spora grupka osób, które oglądały bodaj jeden film, to ciężko byłoby mi znaleźć osobę, która się tym kinem zachwyca. Ale mnie coś się w tych produkcjach podoba i zachwyca. Są to przebogate stroje i kolory, które zalewają ekran. Chociaż nigdy nie miałam okazji odwiedzić Indii (czego bardzo żałuję) to myślę, że jest to kraj prost eksplozji barw i kolorów. Te kolory to ulice, piękne stroje (kobiety w sari zapierają dech) i oczywiście hinduistyczne święto radości i wiosny zwane też festiwalem kolorów - holi. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się odwiedzić Indie i zanurzyć w ten cudowny klimat.




 Pinterest.com

 Pinterest.com

Pinterest.com

piątek, 28 marca 2014

Filcowo tęczowo

Po każdej burzy wychodzi słońce. A każda burza działa oczyszczająco. Lubię burzę i uwielbiam zapach ziemi po deszczu, chociaż za samym deszczem raczej nie przepadam. Wolę na deszcz patrzeć z daleka, kiedy nad moją głową świeci słońce. Wtedy rozglądam się szukając tęczy. Jest to jedno z najpiękniejszych zjawisk w przyrodzie, które zawsze wprawia w zachwyt i wywołuje na twarzy uśmiech. Chciałam powtórzyć ten piękny, kolorowy efekt i stworzyłam radosne, filcowe korale w dwóch wersjach - bardziej minimalistyczną na lnianym sznurku i bardziej elegancką na delikatnej, błyszczącej wstążce. Ja uwielbiam obydwie. A które Wam bardziej przypadły do gustu?





 Pinterest.com

Pinterest.com

wtorek, 25 marca 2014

Butelkowe cętki

Niby mamy już wiosnę, a zrobiło się tak jakoś ponuro, że ogarnął mnie melancholijny nastrój. Zwykle taki nostalgiczny klimat dopada mnie jesienią, ale chłód i deszcz padający cały dzień kojarzą mi się bardziej z listopadem niż z przełomem marca i kwietnia. I jak się pewnie domyślacie, nie chodzą mi dziś po głowie wesołe, jaskrawe kolory. Dziś mam w myślach barwy stonowane, ciemne, ale w żadnym wypadku nie są to szarości ani czerń. Stawiam na ciemną butelkową zieleń. Ale żeby nie było tak strasznie pesymistycznie, trzeba tę zieleń rozjaśnić jakimś weselszym akcentem.

I tak szczęśliwie się składa, że mam bransoletkę odzwierciedlającą ten jesienno-wiosenny klimat dzisiejszego dnia jaki mnie ogarnął. Więc pozostawiam Was z nią w oczekiwaniu na słońce i prawdziwie wiosenną aurę :)




 Pinterest.com

 Pinterest.com

Pinterest.com

sobota, 22 marca 2014

Promyk słońca

Wiosna za oknem (wreszcie) i w sercu (już od kilku tygodni). Ciepłe słońce wprowadza nas w dobry nastrój. Czas odkurzyć lekkie ubrania, pożegnać się z ciepłymi butami, puchowe płaszcze schować głęboko do szafy. Dla jesienno - zimowych ponuraków najwyższa pora wprowadzić trochę pozytywnej energii i koloru do życia. Co powiecie na jasne, słoneczne barwy? Do mnie uśmiechają się żółciutkie korale z filcowych kulek. Są baaardzo wiosenne, leciutkie i wesołe. Tworzą z pierwszymi ciepłymi dniami harmonijną całość.





 Pinterest.com

 Pinterest.com

Pinterest.com

środa, 19 marca 2014

Navy blue

Kiedy mówimy o klasyce, elegancji i prostocie w stroju, od razu na myśl nasuwa nam się czerń. Ale nie każdy dobrze wygląda i czuje się w takim kolorze. Wówczas świetną alternatywą dla czerni jest granat. Stylowy, uniwersalny i świetnie ubiera. Zresztą chyba większość z nas pamięta klasyczny, galowy strój, jaki wymagany był na wszelkie oficjalne uroczystości - biała bluzka i granatowa spódniczka. I nikt mi nie powie, że ktoś źle wtedy wyglądał. Ale granat to nie tylko kolor idealny na elegancką okazję, ale też na ulicę, plażę i do pracy. Świetnie prezentują się granatowe garnitury, płaszcze, spódnice czy letnie stroje w marynarskim stylu. A do każdego stroju warto mieć dopasowaną kolorystycznie biżuterię. Na przykład do klasycznego galowego stroju w starym stylu proponuję kolczyki w kolorze granatu i turkusu z dodatkiem pastelowego błękitu.





 Pinterest.com

 Pinterest.com

Pinterest.com

poniedziałek, 17 marca 2014

Ognisko

Niezależne i silne kobiety nie boją się podkreślać swojej urody zdecydowanymi kolorami. Intensywnie czerwone usta, krwiste paznokcie... Faktycznie, trzeba trochę odwagi, żeby się przełamać i zacząć eksperymentować z jaskrawymi kolorami. Fankom czerni polecam wypróbowaną przeze mnie i myślę, że skuteczną metodę rozpoczęcia od noszenia dodatków w zdecydowanych kolorach, aby z czasem łatwiej było Wam przejść do strojów w kolorach, dzięki którym nikt Was nie przeoczy. Jeśli lubicie wszelkiego rodzaju ozdoby na szyję, proponuję filcowy naszyjnik z pomarańczowych i czerwonych kulek. Jego ogniste kolory i nietuzinkowy kształt sprawią, że będziecie wyglądać oryginalnie.




 Pinterest.com

 Pinterest.com

Pinterest.com

sobota, 15 marca 2014

Łosoś i landrynka

Dziś ciąg dalszy pastelowych cacuszek. Dostałam zamówienie na dwie pary długich kolczyków z filcowymi kulami. Miały być proste. Jedna para miała być w kolorze jasnego, pudrowego różu, druga para miała być jasna pomarańczowa. Wyszły mi baaaardzo proste kolczyki. Są leciutkie, a na uszach wyglądają bardzo delikatnie. Charakteru nadaje im strój, do jakiego je ubieramy - założone do sukienki wyglądają bardzo elegancko, ale też świetnie komponują się z dżinsami. Kolorem różnią się nieznacznie i mimo że jedne są różowe, a drugie łososiowe to właściwie obydwa można podciągnąć pod bardzo modny w ostatnich latach kolor nude :)






  Pinterest.com

Pinterest.com

Pinterest.com

Pinterest.com

czwartek, 13 marca 2014

Pastelowa chmurka

Ach te pastele. Mam w związku z nimi mieszane uczucia. Z jednej strony bardzo ich nie lubię, bo wydaje mi się, że to takie "bieliźniane" kolory, a do tego uważam, że kiepsko mi w pastelach. Z drugiej strony, kiedy widzę kogoś ubranego w takie kolorki, to myślę, że świetnie ubierają, nadają strojowi delikatności i lekkości i widzę, że wygląda się w nich kobieco. Więc kiedy zaczyna wychodzić słońce i skóra nabiera bardziej brzoskwiniowego odcienia, sama zaczynam po nie sięgać i nawet dobrze się w nich czuć. Co prawda wolę te cieplejsze odcienie pasteli, ale tymi chłodniejszymi nie pogardzę jeżeli są w postaci dodatków. Może to być na przykład lekka bransoletka na sznurku, z dużych, błękitnych, filcowych kulek, z dodatkiem białych drewnianych koralików.

A Wy co myślicie o pastelach? Nosicie czy unikacie? Kochacie czy nienawidzicie?




 Pinterest.com

 Stylowi.pl

Stylowi.pl