niedziela, 9 marca 2014

Szara myszka

Po wykonaniu już dużej ilości korali o raczej klasycznym wyglądzie postanowiłam zrobić coś innego. Chciałam, żeby naszyjnik jaki zrobię był delikatny, leciutki, żeby wyglądał jakby unosił się wokół szyi jego właścicielki. Idealnym rozwiązaniem okazały się korale złożone z trzech żyłek, na których znalazło się tylko kilka filcowych kulek, oddalonych od siebie o kilkanaście centymetrów. Myślę, że udało mi się uzyskać zamierzony efekt. A jeżeli kochacie szarości i delikatną biżuterię, to jest to dla Was coś idealnego.



Pinterest.com

Stylowi.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz